czwartek, 14 listopada 2019

Godzina Geniusza 2.0, czyli co było dalej.

Miesiąc temu zaproponowałam uczniom godzinę geniusza. Czas, gdy sami decydują, czego się uczą. Więcej o tym TUTAJ.
Założeniem było powtarzanie takich zajęć co jakiś czas. Zastanawiałam się, co na to powiedzą moi uczniowie. Czy będą czekali na te zajęcia? czy okaże się to tylko jednorazowy strzał?



O dziwo na kilka dni przed kolejną godzią geniusza, ktoś zapytał kiedy będą, bo prosili mnie o wydrukowanie materiału do prezentacji. Już wiedzieli nad czym będą pracować.
Rzeczywiście, gdy nadszedł czas naszych zajęć tym razem już bardzo szybko poszedł wybór interesujących problemów i tematów. Tym razem dużo grup zainteresowało się widzeniem i oczami. Wśród tematów było:
"Do czego są rzęsy", "Jak kolory widzą psy?", "Dlaczego widzimy kolorowo", ale także jak ugotować rosół, czy jak zrobić chili.

To dla mnie dowód, że takie zajęcia są potrzebne uczniom. dodatkowo świetnie kształci się umiejętność wyszukiwania informacji oraz selekcji informacji.

Nie ma straconych zajęć, każde przemyślane działanie kształci kompetencje, umiejetności i wiadomosci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz